Dzisiaj unoszę się kilka centymetrów ponad ziemią i ani myślę zejść!
Lubię nawet moje zakwasy,fajnie jest się zmęczyć. Trochę zapomniałam już jak to jest. Chyba za dużo zajęć sobie ostatnio wzięłam na głowę,ale jakoś mi za szczególnie to nie przeszkadza,wręcz przeciwnie. I chcę zrobić jeszcze więcej. Szkoda tylko,że te plany mają tak mało wspólnego z nauką.
Zamykają mi się już oczy. Mam ochotę na ognisko,siedzenie i śpiewanie w jakimś lesie,gdzieś daleko i pod ładnymi gwiazdami.
Chyba tyle na dzisiaj. Nawet nie mam ochoty na dłuższe myślenie:-)
Dobra piosenka.
a po ognisku wejść do namiotu i obudzić się między drzewami w tatrzańskich górach i usłycheć głos Kasi Myszki "Agata jeszcze nie wstała? No nie! Idę ją obudzić!" i w tym momencie wychodząc z ciepłego śpiwora uświadamiasz sobie, że wstałaś ostatnia a my robimy Ci dobrą herbatkę z miodem i kanapki z twarożkiem <3
OdpowiedzUsuńo kurczę,zróbmy tak!:*
Usuńspiewajaca glowa :)
OdpowiedzUsuńjest straszna!
Usuń