Być może,gdy żyjemy,nasza dusza swobodnie fruwa wokół nas, nie dotykając ziemi. Niekiedy odlatuje i nie wraca,a my stajemy się ludźmi bezdusznymi. Za to gdy oderwiemy się, choćby na moment, od tych wszystkich powszednich,ziemskich spraw, od awantur w domu i w pracy,od pieniędzy, od kolejnego odcinka telenoweli- jesteśmy bliżsi naszej duszy. Nasze myśli fruną gdzieś wysoko,wysoko,razem z nią,nie ma dla nich granic ani końca.
Oderwij czasem oczy od ziemi, gdy już się na niej pojawisz.
Goń swoją duszę.
Łap ją i leć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz