niby jest tyle bliskich osób ale mam wrażenie że się zgubiłam w tych ulicach,które znam od zawsze. Na szczęście mam co robić,cieszę się że nie siedzę bezczynnie.Chciałabym mieć zawsze tyle czasu na wszystko ile mam teraz-jak sobie pomyślę o tym poza-wakacyjnym świecie...
Oglądałam dokument o Marylin Monroe,w gruncie rzeczy to jej współczuję.
A tak w ogóle to przeraża mnie to że dni są coraz krótsze i uciekają mi przez palce.
Król Lew.
śliczne zdjęcie! ;)
OdpowiedzUsuń