11 sierpnia 2012

spokój dogania mnie!


Uratuję dziś
melodię
wezmę jedną z nich ze sobą
spać


Uzależniłam się od tej piosenki. Miały być zdjęcia z wczoraj,ale nie wyszło (jest ich dużo,a nie mam dziś cierpliwości do długiego czekania aż się załadują,niech więc będzie coś owocowego.;-) Dużo rzeczy mi nie wychodzi,ale idę dalej. Mimo wszystko,nie? Powiedziałam dziś trochę słów za dużo i za to postanowiłam sobie przejść kilka kilometrów. Już zaczął się mój ulubiony film, zagrzebuję się więc w moim łóżeczku i w mojej ukochanej bluzie spędzę wieczór. Herbata cytrynowa.
Lubię tak.:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz