2 listopada 2012





*

Nieobecna

odezwij się czasem

ciekawy jestem

gdzie i z kim teraz

umierasz



Wszystkie drogi prowadzą do ludzi,tak ostatnio przeczytałam. Ciekawe zdanie, chyba nawet z Małego Księcia. Trochę czuję się jak w"Englishman in New York" Stinga. Właściwie to jest całkiem w porządku. Tak w ogóle to nicnierobienie przytłacza a dzisiejszy dzień jest tego ogromnym dowodem. Mało zajęć,źle,dużo-też niedobrze.Mam ochotę pójść na wędrówkę!











1 komentarz:

  1. Tak! Moje szczęście nareszcie ze mnie wychodzi :D Btw, jakaś Ty pjękna!

    OdpowiedzUsuń