13 czerwca 2012

cośgdzieśkiedyś



Wszystko to napełnia mnie takim dziwnym optymizmem,odczuwalnym czasem bardziej,a czasem mniej. A czasem wcale. Ale dzisiaj bardziej,zdecydowanie!
Szkoła,dom,rodzina,my,ciuchy,plany,zdjęcia,tyyyle ludzi,filmy,śmiech,osiedle,starzy ale niezapomniani znajomi,autobusy,ulotki,przypadkowe uśmiechy. Wszystko na swoim miejscu. I jeżeli tak właśnie miało być...to wcale nie jest źle!


3 komentarze: