Jednodniowe rajstopki i pół serca na łańcuszku,całkiem w porządku.
Cieszę się wszystkim co piękne,śmieję się ludzi zachowujących się jak tchórze,obijam się z P. (pozdrawiam,ale i tak wiem że nie przeczytasz), piekę ciasto kompletnie zapominając o jednym ważnym składniku i przymierzam (uwaga...) sukienki!
słuchamy
Co dziwnego jest w sukienkach? ;-)
OdpowiedzUsuńNO ZDZIWISZ SIĘ, bo przeczytałam ^^ haha, pamiętam adres Twojego bloga i czasem wbijam dałnie <3
OdpowiedzUsuńniedługo obijamy się dalej >.<
P.